poniedziałek, 28 stycznia 2013

Pędzle - typy, konserwacja

Z doświadczenia wiem, że początkujący modelarz wiele czasu spędza nad wyborem potrzebnych pędzli do malowania modeli. Wbrew pozorom nie jest to prosty wybór. Na rynku obecnych są setki różnych rodzajów pędzli, o różnych włosiach, rozmiarach i kształtach...

Które z nich wybrać?


niedziela, 20 stycznia 2013

Port w Gdyni na Oksywiu - Film przedstawiający postęp prac!

Filmik w jakości HD przedstawiający postępy pracy nad makietą portu wojennego w Gdyni. Jest jeszcze mnóstwo do zrobienia ale powoli zaczyna mieć to ręce i nogi.

Na nagraniu widać działo Schleswig Holstein, i okręty ORP Błyskawica, Mazur, Sokół, Metalowiec i Rolnik przycumowane do nabrzeży.

Jako dodatki kilka drzew, wieża strażnicza, lądowisko, wieża kontorli RAF, dźwig portowy, kilka aut i jeszcze parę drobiazgów.


Stan na dzień: 20 stycznia 2013 roku.

Ps. W trakcie oglądania filmu zalecam przełączyć na jakość HD.

Armata 75 mm Schneider wz. 97 (1897) w skali 1:400 - od podstaw


Jakiś czas temu pokazałem, jak można zwaloryzować dołączoną do zestawu modelu ORP Mazur plastikową armatę 75mm Schneider - w skali 1:400. 

Temat znajdziecie >> tutaj <<, tymczasem dzisiaj pokażę, jak zbudować taką armatę od podstaw.

Wszystkie rysunki techniczne znajdują się po powyższym linkiem.

sobota, 19 stycznia 2013

Schody w skali 1:400

Budując makietę przyszedł czas uporać się z kolejnym problemem - ze schodami.

Wbrew pozorom, wykonanie schodów  w skali 1:400 nie jest trudne... wymaga jedynie odrobiny czasu i cierpliwości. Schody zewnętrzne wraz z poręczami potrzebowałem do budynku RAF, radar zamieszczony na samej górze został wykonany identyczną metodą.

sobota, 12 stycznia 2013

Armata 75 mm Schneider wz. 97 (1897) w skali 1:400 - waloryzacja

Armaty 75mm Schneider
Armaty 75 mm Schneider wz. 97 (1897) na podstawie morskiej były montowane między innymi na polskim okręcie artyleryjskim ORP Mazur.

Budując ten model w skali 1:400 od razu rzuciły mi się w oczy kiepsko odlane elementy uzbrojenia, w tym właśnie francuskie armaty 75 mm Schneider. 

Nie pozostało nic innego, jak je ulepszyć.

Tratwy ratunkowe w skali 1:400

Przyglądając się ostatnio moim modelom, a dokładniej ORP Błyskawicy, rzuciły mi się mocno w oczy kiepsko wykonane tratwy ratunkowe.

Problemem nie było ich złe sklejenie (składały się tylko z jednego elementu) ani nierówne pomalowanie… po prostu same w sobie, dostarczone od producenta były byle jakie - płaskie. Postanowiłem zrobić nowe.

wtorek, 8 stycznia 2013

ORP Mazur - Skończony, pomalowany z olinowaniem

Dzisiaj skończyłem budowę wbrew pozorom ładnego okrętu ORP Mazur z 1939 roku. Mogę z czystym sumieniem polecić go każdemu początkującemu modelarzowi, który ma już za sobą kilka modeli.

Szczerze mówiąc ten model sprawił mi do tej pory największą frajdę. Mimo swoich niewielkich rozmiarów bo zaledwie 15 cm długości, poświęciłem mu najwięcej czasu, a same składanie było dość trudne. 

poniedziałek, 7 stycznia 2013

InBox - Elementy fototrawione do ORP Kaszub wz.25 1:400 od Mirage Hobby

Wraz z zamówionym przeze mnie modelem Kaszuba doszły jednocześnie dedykowane blaszki do modelu z 1925 roku.

Wielkiego zaskoczenia nie było. Elementy dobrej jakości znacząco nie różniące się od innych blaszek do polskich okrętów tego producenta. 

Na posiadanej przeze mnie sztuce nie zauważyłem żadnych ubytków powstałych w procesie produkcji (dla porównania blaszki do ORP Mazur posiadały takie ubytki) oraz żadnych przebarwień co podnosi tylko odbiór estetyczny. 

InBox - ORP Kaszub wz. 25 1:400 od Mirage Hobby


Wczoraj doszedł do mnie kolejny model z naszej małej floty. ORP Kaszub z 1925 roku, dawny niemiecki torpedowiec "V-108"... wybuchł w porcie podczas uruchamiania kotłów...

Model firmy MirageHobby... jak to model tej firmy nie powala na nogi jakością wykonania. Widać po zdjęciach (a ja widzę to gołym okiem po wypraskach), że jest to druga seria tak więc na pewno nie ma co się spodziewać, że model będzie składało się łatwo i przyjemnie.

sobota, 5 stycznia 2013

Makieta portu wojennego w Gdyni - lądowisko dla helikopterów


Znalazłem dzisiaj trochę wolnego czasu dlatego postanowiłem ruszyć do przodu pracę nad makietą portu.


Kilkanaście tygodni temu zrobiłem helikopter i szukałem dla niego miejsca... na szczęście przeglądając zdjęcia satelitarne zauważyłem, że port w Gdyni na Oksywiu ma lądowisko dla helikopterów więc postanowiłem takie dodać do mojej makiety:)


piątek, 4 stycznia 2013

ORP Mazur - biedronka

Pora na biedronkę dla naszego ORP Mazura!

Nie rozpisując się zbytnio na ten temat - biedronka służy do zrobienia lekkich "mazajek" koloru neutralnego na naszym okręcie. Dzięki "mazajkom" malowane przez nas wcześniej powierzchnie płaskie przestają wyglądać jak wyjęte prosto z lakierni.

Biedronka w modelarstwie okrętowym świetnie nadaje się na malowanie burt. Oczywiście biedronkę kładziemy na sidolux, a następnie zabezpieczamy ją kolejną warstwą siduoluxu. Efekty końcowe można zobaczyć na modelu burt mojej błyskawicy.

czwartek, 3 stycznia 2013

ORP Mazur - wash i brudzenie

Dzisiaj zabrałem się za kolejny etap malowania okrętu.

Przed nakładaniem washa, biedronki czy też rdzawych zacieków na burtach, powinno się wcześniej umieścić kalki. Mój model jest z 1939 roku, a wtedy okręt nie miał już oznaczenia MR (nie wiem, czy dobrze pamiętam ale występowało one w modelu z 1936 roku). Robi się to po to aby nakładane przez nas ślady eksploatacji przykrywały wszelkie nadruki sprawiając wrażenie realności. Jeżeli kalki nakleimy na koniec będą one się mocno wyróżniać na tle zrobionych przez nas efektów

środa, 2 stycznia 2013

ORP Mazur - Malowanie blaszek - część 2


Zabrałem się dzisiaj za dokończenie malowania elementów foto-trawionych. Jak już wcześniej wspominałem - ciężko za pierwszym razem idealnie pokryć tak małe i cienkie elementy jak chociażby "relingi".

Kilkanaście godzin wcześniej nałożyłem na model cienką, rozcieńczoną w benzynie lakowej warstwę farby - Humbrol Satin 127 i zostawiłem do wyschnięcia.


wtorek, 1 stycznia 2013

ORP Mazur - Malowanie blaszek - część 1

Zabrałem się za malowanie elementów fototrawionych.
Malowanie blaszek nie jest prostym zadaniem - farba nie trzyma się tak więc trzeba robić to etapowo.

Na tym etapie nie trzeba przejmować się zbytnio dokładnością. Nie da się pokryć w pełni malowanych elementów tak więc z pewnością będzie trzeba całą czynność powtórzyć po wyschnięciu farby.